Nowa kolekcja francuskiego domu mody to świeże spojrzenie na kobiecą elegancję – lekką, ale pełną wyrazu. Balmain Resort 2026 to propozycja, która łączy nowoczesny minimalizm z dopracowanym detalem i wyraźnym DNA marki. Zamiast przerysowanych form dostajemy sylwetki, które są zmysłowe, ale swobodne – zaprojektowane z myślą o kobiecie pewnej siebie, żyjącej w rytmie miasta i słońca.
Balmain Resort 2026 – balans między konstrukcją a lekkością
Największą siłą tej kolekcji są kontrasty. Krótkie bolerka z wyrazistymi, geometrycznymi ramionami zestawiono z lekkimi mini spódniczkami, co daje efekt równowagi między wyrafinowaną formą a zmysłową prostotą. Taka kompozycja tworzy wyraźnie zarysowaną sylwetkę, jednocześnie nie przytłaczając jej ciężarem konstrukcji. Pojawia się tu wyraźna gra światłem i cieniem dzięki precyzyjnym cięciom i asymetriom.
W kolekcji widzimy także oversize’owe marynarki, które podkreślają nonszalancję całego looku. Łączone ze spodniami o szerokich nogawkach lub dopasowanymi szortami, tworzą sylwetkę mocną, ale swobodną. Ten zabieg sprawia, że ubrania wyglądają na lekko zarzucone na ciało, mimo że są perfekcyjnie zaprojektowane.

Faktury i detale
W kolekcji Balmain Resort 2026 to materiały budują finalny efekt. Gładkie tkaniny sąsiadują z ażurowymi dzianinami i półtransparentnymi teksturami, tworząc efekt zmysłowości bez dosłowności. Widać tu inspirację latami 70., ale przefiltrowaną przez współczesną estetykę. Delikatne topy, dzianinowe swetry oraz tuniki z otwartym splotem idealnie wpisują się w letnią garderobę – lekką, przewiewną i wielofunkcyjną.
Nie zabrakło również graficznych nadruków, które ożywiają spokojną kolorystykę kolekcji – dominują beże, ecru i chłodne brązy, przełamane momentami intensywniejszych akcentów. Wzory mają geometryczny, lekko architektoniczny charakter, co wpisuje się w całościowy język tej kolekcji. Detale, takie jak przeskalowane guziki, złote akcenty czy asymetryczne wykończenia, wzmacniają charakter każdej stylizacji.
