Paryski Tydzień Mody dobiegł końca, ale zaskoczeń w ostatnich jego dniach nie brakowało. Zimowe słońce przyświecało między innymi pokazowi Jacquemus Spring 2024, który odbył się na wybrzeżu Nicei we Francji. Po ostatnim spektakularnym widowisku w zeszłym sezonie gdzie marka przywitała gości w Pałacu Ludwika XIV w Wersalu, poprzeczka była postawiona niezwykle wysoko. Najnowszy pokaz Szymona Porte Jacquemusa był jednak nie tylko defiladą ubrań tylko wydarzeniem, które zapadnie w pamięć każdemu, kto pragnie odnaleźć inspirację w niezwykłych miejscach.
Cichy luksus
Niczym poetyckie wyrażenie cichego luksusu, kolekcja SS24 Jacquemus zafundowała widzom podróż przez subtelne niuanse elegancji. Każdy element był starannie przemyślany, z dbałością o najdrobniejsze detale. Od nietypowych krojów po wyjątkowe tkaniny, cała kolekcja emanowała wyrafinowanym minimalizmem. A mimo to nie pozostawiał żadnego wątpliwości co do swojej ekskluzywności. Pokaz jak zwykle otworzyła Gigi Hadid, ubrana w pełni skórzany zestaw z tonalną teksturą krokodyla, dużymi paskami i obszernymi rękawami. Swoją posturą i kreacją modelka podkreślała kluczowy element tej kolekcji czyli śmiałość.
Następnie, na wybiegu pojawiły się obszerne mundury z otworami na szyję, które przywodziły na myśl kształt łodzi. Zaraz potem dołączyły bezszwowe marynarki otulały kobiece figury w elegancki sposób, prezentując nowoczesną interpretację klasyki. W kolekcji widoczne były również nowatorskie podejścia do odzieży roboczej.
Krążące spodnie, wraz ze swoimi wyjątkowymi fasonami, doskonale współgrały z nisko zawieszonymi topami, tworząc harmonijną równowagę między tradycją a nowoczesnością. Z kolei, pociągnięte spodnie przywodziły na myśl odrobinę nostalgii, przypominając o stylu, który był charakterystyczny dla kolekcji SS24 JW Andersona. W ten sposób, marka nie tylko prezentuje trendy, ale także nawiązuje do współczesnych interpretacji mody, wplatając w nie nutę eksperymentu.
Kolekcja ready to wear Jacquemus Spring 2024
Co ciekawe, nie wszystko, co pojawiło się na wybiegu, było wielkie i efektowne. Jacquemus doskonalił nowoczesne szycie, wykorzystując ulepszone tkaniny, co nadawało kolekcji wyjątkowy charakter. Koszulki z dekoltem skrócono, aby idealnie dopasować się do sylwetki, podczas gdy luźne skórzane spodnie i dzianiny na ramiączkach pojawiały się w swobodnych odcieniach czerwieni.
Kolekcja sprawnie przeszła też do przestrzeni pełnej frędzli, gdzie nadruki splatały się z nowoczesnym krojem, asymetrycznymi sukienkami i lekkimi kombinezonami. Z kolei samą końcówkę pokazu Jacquemus spring 2024 zarezerwowano dla minimalistycznej interpretacji progresywnego stylu ślubnego autorstwa Simona Porte. Galę zakończyła kopertowa suknia o ostrych liniach i delikatnym, przezroczystym welonem, co stanowiło perfekcyjne podsumowanie niezwykłego wydarzenia.