Marka, która po raz kolejny udowadnia, że tradycja i innowacja mogą iść w parze. „Visionary Journeys” – nowa wystawa Louis Vuitton w Osace to bowiem wyjątkowe wydarzenie, które łączy ponad 170 lat historii marki z nowoczesnymi akcentami, tworząc niezapomniane doświadczenie dla zwiedzających.
,,Visionary Journeys” – tradycja, która inspiruje przyszłość
Wystawa zlokalizowana w Nakanoshima Museum of Art w Osace, prezentuje ponad 1000 unikalnych eksponatów. Są tam ekskluzywne modele stworzone dla Zendayi, zabytkowe kufry z XIX wieku, a także kawałek monogramowego płótna z 1896 roku. Kuratorka Florence Müller zadbała, by każdy z 12 tematycznych pokoi opowiadał inną część historii domu mody. Od rewolucyjnych projektów Georges’a Vuittona, po inspiracje Japonią i współczesne kolaboracje z Pharrellem Williamsem.
Nowa wystawa podkreśla, jak ważna dla Louis Vuitton była i jest kultura Japonii. Dedykowane pomieszczenie z tradycyjnymi platformami tatami i mistrzowsko zdobionym kimonem z okresu Edo pokazuje, że relacja marki z Krajem Kwitnącej Wiśni sięga XIX wieku. To opowieść o wzajemnym szacunku do jakości, rzemiosła i piękna.

Innowacja, która buduje legendę
Jednym z najbardziej futurystycznych elementów wystawy są zrobotyzowane ramiona, które sprawdzają wytrzymałość kultowych torebek. To widoczny dowód na to, że Louis Vuitton nie zostawia jakości przypadkowi. Nie brakuje tu także niespodzianek, jak sala Atelier Rarex. To w niej po raz pierwszy szerokiej publiczności zaprezentowano unikalne kreacje szyte na miarę dla gwiazd największych wydarzeń świata mody.
Wystawa „Visionary Journeys” to także przykład nowego podejścia marki, które Pietro Beccari, prezes i dyrektor generalny Louis Vuitton, nazywa „retail-tainment”. To bowiem połączenie handlu, edukacji i stylu życia. A także opowieść o historii, pasji i wizji, która od ponad wieku buduje lojalność milionów klientów na całym świecie.
