Karen Arcanjo – jesienno-zimowa elegancja z polskim rodowodem

Spis treści

Pierwszy śnieg w tym roku spadł wcześniej niż zwykle. Stałam na rogu Brackiej i patrzyłam, jak płatki opadają na szyby butików. I wtedy zobaczyłam tę wystawę – Karen Arcanjo, o której wszyscy mówią.

Pierwsze wrażenie: dlaczego Karen Arcanjo przyciąga tej jesieni

Nie bez powodu Vogue Polska napisało w październiku: „Kolekcja jesienno-zimowa 2024/2025 Karen Arcanjo to hit, który redefiniuje polską modę zimową”. Brzmi górnolotnie, ale gdy spojrzałam na te ubrania, od razu zrozumiałam o co chodzi.

Karen Arcanjo blog
fot. karenarcanjo.com

Właściwie to cały ten boom na lokalne marki po pandemii nabiera teraz innego charakteru. Już nie chodzi tylko o wspieranie polskich projektantów z sentymentu. Teraz szukamy czegoś więcej – autentyczności, która nie udaje skromności. Karen Arcanjo trafiła w ten punkt idealnie.

Przez ostatnie miesiące obserwowałam, jak moda odchodzi od tego cichego luksusu. Teraz wracamy do odważnego minimalizmu, ale takiego który nie boi się pokazać charakteru. I właśnie dlatego ta marka przyciąga uwagę tej jesieni.

Widzę, jak te ubrania noszą kobiety na ulicach Warszawy i Krakowa. To nie są rzeczy na pokaz – to moda, która żyje w rzeczywistości.

Ale co właściwie stoi za tym sukcesem? Jaka jest DNA tej marki, która tak skutecznie przemawia do polskich kobiet?

DNA marki i filozofia projektowa

Pamiętam, jak w 2021 roku Karen Arcanjo podjęła decyzję, która wydawała się wtedy dość ryzykowna. Wszyscy mówili o fast fashion i kolejnych kolekcjach, a ona postanowiła iść w zupełnie przeciwną stronę.

Założyła markę, która miała być przeciwieństwem tego szaleństwa. Chciała tworzyć rzeczy, które będą aktualne za pięć, może dziesięć lat. Brzmi to trochę staromodnie, ale jakoś… ma to sens.

kolekcja jesien zima
fot. karenarcanjo.com

Wyrafinowana prostota – to określenie, które przewija się w każdej rozmowie z projektantką. Ale co to właściwie znaczy w praktyce?

FilozofiaJak przejawia się w ubraniach
Ubrania z dusząKażdy element ma swoje uzasadnienie, nic nie jest przypadkowe
Wyważone formySylwetka nie krzyczy, ale wyraźnie podkreśla figurę
Odważne liniePozornie minimalistyczne kroje skrywają nieoczywiste detale

Proces tworzenia każdej rzeczy w tej marce jest… no, powiem szczerze, czasochłonny. Wszystko dzieje się w małych polskich pracowniach. Nie mam na myśli wielkich fabryk, tylko miejsca, gdzie ktoś faktycznie siada z nożyczkami i tkanią.

Kroje są wycinane ręcznie. To brzmi może nieco pretensjonalnie, ale różnica jest widoczna. Szwaczki, które pracują dla marki, mają po kilkanaście lat doświadczenia. One wiedzą, jak poprowadzić szew, żeby nie tylko wyglądał dobrze, ale też przetrwał lata noszenia.

Zrównoważona produkcja to nie tylko modne hasło. Tu chodzi o to, że każda sztuka jest przemyślana od początku do końca. Materiały pochodzą z europejskich dostawców, transport jest minimalny, a ilości produkowane – ograniczone.

Może to wszystko brzmi trochę idealistycznie. Ale kiedy trzymasz w rękach gotową rzecz, czujesz różnicę. Tkanina ma wagę, szwy są równe, a całość po prostu… siedzi jak należy.

Ta filozofia projektowa staje się podstawą do zrozumienia całej kolekcji jesienno-zimowej, która zasługuje na bliższe przyjrzenie się poszczególnym elementom.

Karen Arcanjo kolekcja
fot. karenarcanjo.com

Co wisi w szafie: kluczowe elementy kolekcji jesień/zima

Dotykasz tego płaszcza i od razu czujesz, że to coś innego. Miękka wełna, która prawie wcale nie waży, ale grzeje jak piec kaflowy w babcinej kuchni.

Tegoroczna kolekcja jesienno-zimowa to właściwie trzy wielkie kategorie, które przemeblowały mi całą szafę:

Płaszcze z lekkiej wełny – tu króluje model „Cloud Wool”, który waży niecałe 0,8 kg. Brzmi jak science fiction, ale noszę go od tygodnia i zapominam, że go mam na sobie.

Miękkie kożuchy – nie te sztywne z lat 80., tylko takie, które wyglądają jak futro, ale są przyjazne dla zwierząt. Dotkniesz i masz wrażenie, że głaszczesz kota.

Strukturalne dzianiny – grube, ale nie przytłaczające. Mają ten specyficzny splot, który sprawia, że wyglądasz elegancko nawet w dresie.

Kolory to osobna historia. Ciepłe brązy dominują wszędzie – od kawy z mlekiem po gorzkę czekoladę. Kremy dodają świeżości, a burgundowe akcenty… no cóż, to hit 2025 roku, który już teraz widać w każdym lookbooku.

Karen Arcanjo odziez
fot. karenarcanjo.com

Warstwowość to klucz do przetrwania polskiej zimy. Nie chodzi o ubieranie się jak kapusta, tylko o mądre łączenie tekstur. Pod ten lekki płaszcz wkładasz strukturalną dzianinę, a na to miękki szalik. Każda warstwa pracuje z pozostałymi.

Media zauważyły to już dawno. „Te płaszcze to rewolucja w myśleniu o zimowym ubiorze – lekkie, ciepłe i absolutnie ponadczasowe” – pisał Fashionspot24.blog we wrześniu 2022. Influencerki pokochały te rzeczy już w 2021, kiedy pierwszy raz pojawiły się w sklepach.

Widziałam zdjęcia z pokazów i myślałam, że to tylko teoria. Potem dotknęłam tych tkanin na żywo.

Teraz wyobraź sobie te wszystkie kawałki wiszące w twojej szafie.

ubrania Karen Arcanjo
fot. karenarcanjo.com

Z wybiegów do codzienności: jak wprowadzić kolekcję do własnej szafy

Stoję przed szafą i myślę sobie – ok, widziałam te piękne rzeczy na pokazie, ale jak to wszystko przełożyć na codzienność? Z Karen Arcanjo to wcale nie jest takie skomplikowane, jak może się wydawać.

Jeśli chodzi o zakupy, masz właściwie dwie opcje online. Oficjalna strona karenarcanjo.com albo Moliera2.com – ta druga działa od grudnia 2021 roku. W Polsce znajdziesz też kilka butików, ale to naprawdę limitowana sieć. Czasem lepiej zamówić przez internet, szczerze mówiąc.

PRZEDZIAŁ CENOWY (segment premium)

  • Podstawowe bluzki i topy: 800-1 200 PLN
  • Sukienki i spódnice: 1 500-2 800 PLN
  • Płaszcze i kurtki: 2 500-4 500 PLN
  • Akcesoria: 300-900 PLN

Co do inwestowania – ja bym stawiała na neutralne kolory w podstawowych fasonach. Te statement pieces są fajne, ale kupuj je jak już masz fundament garderoby.

Rozmiarówka to standardowe EU, ale uwaga – krój bywa nieco szerszy w biodrach. Jeśli wahasz się między rozmiarami, bierz mniejszy. Szczególnie przy sukienkach. Warstwowanie pod polską zimę? Sprawdza się świetnie, bo materiały nie są zbyt grube.

1. Stylizacja biurowa
Prosta sukienka midi plus klasyczny żakiet. Dodaj minimalistyczną biżuterię i gotowe. To eleganckie, ale nie przesadzone.

2. Weekend casual
Szerokie spodnie z kolekcji zestawiam z prostym topem i sneakersami. Narzuć kardigan i masz look na całe popołudnie w mieście.

3. Wieczorne wyjście
Jedna z tych bardziej odważnych sukienek wystarczy sama w sobie. Może jakieś ciekawe dodatki, ale nie przesadzaj. Prostota to klucz.

Karen Arcanjo blog
fot. karenarcanjo.com

Wiesz co, najlepiej po prostu wejdź na stronę i zobacz sama. Albo znajdź najbliższy butik. Te rzeczy trzeba dotknąć, przymierzyć. Zdjęcia to jedno, a rzeczywistość to drugie.

Zibex

redaktor moda & lifestyle

High Class Fashion

Nie ma jeszcze komentarzy

Napisz komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany